Coraz dłuższe noce i coraz krótsze poranki oraz zimowe dni, podczas których ubywa światła słonecznego, mogą przyczynić się do spadku nastroju. Światło ma potężną moc – w przypadku niektórych osób jego brak może osłabiać poczucie szczęścia. Choć przyczyny sezonowego zaburzenia nastroju (ang. seasonal affective disorder, SAD) nie są jednoznaczne, według specjalistów zmniejszona ilość światła ma wpływ na część mózgu zwaną podwzgórzem. Spada wtedy produkcja melatoniny, hormonu odpowiedzialnego za regulację snu, i serotoniny, znanej jako hormon szczęścia. Światło słoneczne reguluje również nasz rytm dobowy. To właśnie ten rytm reguluje porę aktywności lub uśpienia naszego ciała i umysłu, a jego zaburzenie może prowadzić do wystąpienia objawów sezonowego zaburzenia nastroju, w tym gorszego samopoczucia, skłonności do irytacji, dłuższego niż zwykle snu, czy też jedzenia na pocieszenie. Poniżej znajdziesz kilka pomysłów, które zwalczają objawy sezonowego zaburzenia nastroju i pomagają zachować dobre samopoczucie...
Wypróbuj światłoterapię
Terapia światłem to coś, czego możesz spróbować w domu, korzystając ze specjalnej lampy skonstruowanej z myślą o zwalczaniu sezonowego zaburzenia nastroju. Według Mayo Clinic, wybierając lampę do światłoterapii i przeprowadzania domowej sesji, należy wziąć pod uwagę trzy ważne czynniki.
1) Intensywność
Mierzona w luksach. Idealnie lampa umieszczana w odległości 41–61 cm od twarzy powinna mieć 10 000 luksów.
2) Czas trwania sesji
Docelowo powinien on wynosić 20–30 minut. Jeśli intensywność światła wynosi poniżej 10 000 luksów, należy odpowiednio dostosować długość sesji, ale, tak jak w każdym innym przypadku, najlepiej jest przestrzegać instrukcji obsługi urządzenia.
3) Pora sesji
Większość osób uzyskuje najlepsze efekty przy przeprowadzania sesji światłoterapii zaraz po przebudzeniu, ale najlepiej będzie skonsultować to z lekarzem.
Możesz także kupić budzik świetlny (dobrej jakości urządzenia produkuje firma Philips), który będzie Cię budzić, imitując wschód słońca w Twojej sypialni. Dzięki temu proces wybudzania się ze snu będzie przebiegał stopniowo, a przy okazji otrzymasz też pierwszą dawkę światła. Dwie lub trzy godziny przed zaśnięciem postaraj się ograniczyć korzystanie z urządzeń emitujących światło niebieskie lub przełącz je w tryb nocny.
Wyjdź na zewnątrz
Niech wychodzenie na dwór w słoneczne dni stanie się dla Ciebie priorytetem. Słońce może już nie być tak silne jesienią i zimą, ale nadal ma wystarczającą moc, by zwiększyć Twój poziom szczęścia. Nawet w pochmurne dni wyjście z domu o poranku może naprawdę pomóc poprawić nastrój, rozładować stres i zmniejszyć niepokój. Warto wypić poranną filiżankę kawy na tarasie lub zacząć pokonywać drogę do pracy piechotą (choćby tylko jej część).
Światło słoneczne, sen i uśmiech to najlepsze suplementy
W idealnym świecie czerpalibyśmy wszystkie niezbędne składniki odżywcze z pożywienia, ale jesienią i zimą powinniśmy pomóc sobie odpowiednią suplementacją. Witamina D (znajdująca się w tłustych rybach, jajach i serze), znana również jako witamina słońca, powinna być naszym priorytetem podczas miesięcy z mniejszą ilością naturalnego światła. Jeśli masz problemy ze snem, spróbuj suplementować magnez (zawarty w pestkach dyni, migdałów i szpinaku). To minerał, który może pomóc Ci się zrelaksować i ułatwić zasypianie. Tryptofan (znajdujący się w produktach wysokobiałkowych, owsie i bananach) jest niezbędny do produkcji „hormonu szczęścia”, serotoniny, kiedy Twój nastrój nie jest najlepszy.
W przypadku każdego suplementu warto skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem, aby dowiedzieć się, czy jest on dla Ciebie odpowiedni, oraz ustalić odpowiednią dawkę.
Siła aromaterapii
Uważa się, że zapachy cytrusowe mają pozytywny wpływ na nastrój, zacznij więc swój dzień z pianką pod prysznic w żelu The Ritual of Mehr, a mgiełkę do włosów i ciała noś w torebce lub trzymaj na biurku, aby przez cały dzień mieć ją zawsze pod ręką.
Zadbaj o przytulne wnętrze
W Holandii, gdzie powstała marka Rituals, używa się szczególnego słowa – „gezellig”, które często pojawia się w odniesieniu do jesiennych i zimowych miesięcy. Nie ma ono dokładnego odpowiednika w języku angielskim, ale opisuje przytulne i przyjemne miejsce, osobę lub okazję. Zazwyczaj oddaje ono atmosferę miejsca oświetlonego światłem świec, gdzie można delektować się dobrym jedzeniem, przeprowadzić ciekawą rozmowę i spędzić przyjemne chwile z przyjaciółmi.
Przeprowadzono nawet badanie, z którego wynikało, że nastrojowe oświetlenie relaksuje, a intensywne jasne światło może intensyfikować odczuwane emocje – szczęście, smutek, złość itp. Jesienią i zimą postaraj się stworzyć jak najwięcej chwil w duchu „gezellig”. Doskonałym początkiem będzie rozstawienie w domu świec zapachowych.
Przywitaj słońce
Powitanie słońca to seria pozycji w jodze, która wyraża szacunek do słońca. Rozpocznij dzień od naszego filmu prezentującego pełne energii pozycje powitania słońca.