Jak wykorzystać uważność, by radzić sobie z poważnymi życiowymi zmartwieniami

Od radzenia sobie z niepewnością i samotnością, aż po uczucie braku satysfakcji w życiu – uważność może pomóc Ci nawet w najtrudniejszych chwilach. Dowiedz się, jak to zrobić

 

W dzisiejszym odcinku z serii Uważność we współczesnym świecie Ruby rozmawia o realiach codziennego życia z naszą dyrektor kreatywną - Dagmarą Brusse - i jak uważność pozwala utrzymać spokojny kurs.   

 

ARTYKUŁ NA DZIŚ: Jak uważność może pomóc dostrzec szerszą perspektywę

Dotarliśmy do ostatniego dnia warsztatów uważności! Do tej pory koncentrowaliśmy się na tym, jak uważność może pomóc nam radzić sobie z momentami silnego stresu. Jednak ta praktyka jest przydatna także w obliczu poważnych zmartwień, które spędzają nam sen z powiek. Gdy uważność stanie się Twoim naturalnym nawykiem praktykowanym w różnych chwilach w ciągu dnia, kolejnym krokiem jest głębsza refleksja nad własnym wnętrzem i wykorzystanie uważności, by rzucić wyzwanie swojemu sposobowi myślenia w głębszych kwestiach. 

 

„Wgląd w samego siebie ma fundamentalne znaczenie. Dzięki uważności dowiadujesz się więcej o sobie, o swoich wyzwalaczach i reakcjach, a także okazujesz sobie empatię. Nie myślisz, jak to mamy w naturze: cóż, to typowa ja” – mówi nasza ambasadorka uważności, Ruby Wax. „Uczysz się myśleć: taka się urodziłam, rejestry w mojej głowie to nie moja wina. Umieścili je tam moi rodzice, moja przeszłość, ale to już wybaczone, to już koniec”. 

 

Podczas pandemii – prawdopodobnie największego zmartwienia, z jakim świat musiał się zmierzyć od dłuższego czasu – Ruby przyglądała się, jak ludzie reagują na przeciwności i dlaczego tak wielu z nich ma problemy. „Byliśmy nieprzygotowani, ponieważ nagle zostaliśmy zmuszeni do konfrontacji z czymś, co nazywam Wielką Szóstką: trudnymi emocjami, niepewnością, samotnością, zmianą, brakiem satysfakcji i śmiercią. Ktoś powinien był nas nauczyć, jak sobie z nimi radzić, gdy byliśmy dziećmi. Niestety próbujemy unikać nieprzyjemnych i bolesnych tematów, nie zdając sobie sprawy, że gdy zapukają do naszych drzwi, odbiorą nam moc sprawczą”. Potwierdziła to też pandemia. Nagle musieliśmy zmierzyć się z całą Wielką Szóstką na raz. Stąd też w pierwszym roku pandemii Światowa Organizacja Zdrowia odnotowała 25-procentowy globalny wzrost zaburzeń lękowych i depresyjnych. Znajdowanie sposobów radzenia sobie z emocjami w obliczu ważnych wydarzeń to niezbędna w życiu umiejętność.  

 

„Jeśli potrafisz znaleźć punkt zaczepienia dzięki technikom uważności, wszystko się zmienia” – mówi Ruby. „Problemy same nie odejdą, nic na to nie poradzisz, ale możesz wyciszyć mózg, a to pomoże Ci lepiej radzić sobie z rzeczywistością. Wszystko sprowadza się do uświadomienia sobie, na co masz wpływ, a na co nie”. 

 

Uważność wpływa na odczuwanie autoempatii

Chociaż od „Wielkiej Szóstki” nie można uciec, odrobina autoempatii może pomóc nam odnaleźć punkt zaczepienia w chwilach refleksji.  „Gdy odczuwasz empatię, Twoje serce się otwiera i wydzielasz hormon zwany oksytocyną. To hormon miłości” – wyjaśnia Ruby. Reagując z miłością, życzliwością i empatią, możesz ograniczyć negatywne myśli, a skutek będzie zawsze lepszy niż w przypadku reakcji opartej na strachu, złości czy pretensjach.  

 

Większość z nas ma problem z tym, by powiedzieć sobie samemu coś miłego. Dlatego Ruby poleca, by rozpocząć praktykę empatii od mówienia miłych rzeczy osobom, które kochasz. Możesz wysłać życzliwe myśli swojej babci (np. „Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa”) albo popatrzeć na swojego kota i powiedzieć mu, dlaczego cieszysz się, że jest obecny w Twoim życiu. „Okazywanie tej osobie miłości pozwala otworzyć serce na okazywanie empatii sobie samym. Możliwe, że odczujesz uczucie serdeczności w swoim ciele” – mówi Ruby. Gdy myślenie o pozytywnych cechach innych osób stanie się dla Ciebie komfortowe i poczujesz większą otwartość, odwróć sytuację i powiedz te miłe rzeczy sobie.  

 

Uważność polega na powtarzaniu. Autoempatia może nie przyjść Ci z łatwością, ale powtarzaj ten empatyczny dialog z własnym ja, ponieważ w ten sposób masz szansę nauczyć się odczuwać radość. „Niektórzy z nas są uwięzieni w nawykach złości, urazy, zazdrości czy krytycznych myśli o tym, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy” – mówi Ruby. „Jeśli nie jesteś osobą z natury empatyczną lub kochającą, to także wymaga praktyki”. 

 

Więc kiedy dopada Cię panika przed prezentacją i nie możesz zasnąć o 3 nad ranem, martwiąc się o szerszą perspektywę, praktykowanie różnych aspektów uważności każdego dnia może pomóc Ci pokonywać małe i duże życiowe wyzwania.  

ZADANIE NA DZIŚ: Uważność na niepewność

Przyszłość jest poza naszą kontrolą, a niepewność to powszechne zmartwienie, które odczuwa wiele osób. Jednak bez niepewności nie ma niespodzianek. Oczywiście nie chcemy przez to powiedzieć, że nie należy robić planów (bo wtedy nie byłoby postępu), ale to ćwiczenie pomoże Ci zdać sobie sprawę, że niepewność to nic złego i radzisz sobie z tym uczuciem już od dawna. 

  

Zapisz jakiś moment w swoim życiu, gdy znalazłeś(-aś) się na rozstaju dróg. Potem pomyśl o poniższych sytuacjach i zastanów się, co według Ciebie mogło się wtedy wydarzyć: 

  

* Ukończenie szkoły 

* Pierwsza praca 

* Ślub lub zamieszkanie z partnerem/partnerką 

* Narodziny Twoich dzieci (jeśli je masz) 

* Zakończenie lockdownu 

  

Teraz obok każdej sytuacji, napisz, co stało się naprawdę. To pomoże Ci uświadomić sobie, że radzisz sobie z niepewnością znacznie lepiej, niż każe Ci wierzyć Twój umysł.  

 

Gratulujemy ukończenia 5-dniowego szkolenia „Uważność we współczesnym życiu” z Ruby Wax. Mamy nadzieję, że udało Ci się nauczyć przydatnych wskazówek oraz sposobów na łagodzenie stresu i zachowanie spokoju niezależnie od sytuacji. Chcesz poznać inne nasze warsztaty? Kliknij tutaj i zobacz wszystkie dostępne bezpłatne programy.